28 listopada zmarł doktor Andrzej Gniazdowski, wybitny specjalista chorób koni, legenda weterynarii.
W sobotę odbyła się Gala Zakończenia Sezonu, podczas której przyznane zostały nagrody w kilku kategoriach. Przedstawiamy Państwu krótkie sylwetki laureatów.
Na Tor Służewiec zawitała jesień już dawno, za chwilę przyjdzie zima. I tak jak przyroda ma swój cykl i powoli zasypia, tak i wyścigi zwalniają tempo po intensywnym sezonie.
Sezon 2020 na Torze Wyścigów Konnych Służewiec to mnóstwo sportowych emocji, zacięta walka i piękne zwycięstwa. W tym roku odbyło się 51 mitingów, a podczas nich przeprowadzono 459 gonitw dla koni pełnej krwi angielskiej, czystej krwi arabskiej, kłusaków francuskich oraz koni półkrwi.
Rocznik młodych koni czystej krwi arabskiej, podobnie jak dwuletnich folblutów, wydaje się bardzo obiecujący. Z bardzo dobrej strony pokazały się araby zagranicznej hodowli, z reprezentantami Polska AKF na czele. W końcówce sezonu rozbłysła niespodziewanie gwiazda michałowskiego Echarona.
Najlepsze polskie konie arabskie znów zaznaczyły swoją obecność w gonitwach pattern na Zachodzie. Arabom w polskim treningu udało się odnieść dwa zwycięstwa (po jednym na poziomie G1 i G3), a rywalizacja na Służewcu stała na bardzo wysokim poziomie. Łyżką dziegciu w beczce miodu są kontuzje utytułowanego Fazzy Al Khalediah oraz dzielnego Shadwana Al Khalediah.
W rywalizacji dwulatków numerem jeden w tym sezonie był niewątpliwie trenowany przez Macieja Jodłowskiego Power Barbarian. Ogier nie uzyskał takiej przewagi nad rywalami, jak w ub. roku Inter Royal Lady, ale wygrał aż pięć razy w sześciu startach i został Zimowym Faworytem na Derby 2021.
W rywalizacji na długich dystansach opór reprezentantom rocznika derbowego stawiły tak naprawdę jedynie Plontier i Nemezis. W sprinterskich i milerskich gonitwach liczyło się kilka koni starszych, ale najrzetelniej w przekroju całego sezonu spisywał się Umberto Caro.