Sympatycy wyścigów konnych w Polsce już przyzwykli, że Małgorzata Łojek zawsze walczy o czołowe miejsce w czempionacie. Nie inaczej było w sezonie 2020, w którym została sklasyfikowana ostatecznie na 6. miejscu, chociaż stajnia pozbawiona była wyścigowych gwiazd. Szczególnie dobrze na bieżni spisywał się tercet czteroletnich arabów: Musab, Eldas i Ehssana, najbardziej prestiżowy sukces odniosła trzyletnia folblutka Zefora (Nagroda Rzeki Wisły), a dwuletni Krokan wyróżnił się w rywalizacji koni polskiej hodowli.
Polski Klub Wyścigów Konnych zatwierdził Plan Gonitw na Torze Służewiec na sezon 2021. Zakłada on rozegranie 51 mityngów wyścigowych. Otwarcie sezonu odbędzie się 1 maja.
Znakomity w przeszłości dżokej (należy do elitarnego Klubu 1000) Piotr Piątkowski rozpoczął karierę treenrską w 2017 r. W kolejnym sezonie przyszedł pierwszy sukces w biegu kat. A – Nagrodę Sambora wygrał arab Han Bersael. Prawdziwie przełomowy był rok 2019: wyśmienicie biegała trenowana przez niego Pride of Nelson, zdobywając Nagrody Wiosenną i Iwna, a przede wszystkim Wielką Warszawską, zostając Koniem Roku. Świetnie radziły sobie też araby – Tabarak’s Elvira była najlepszą trzylatką na torze, a Han Bersael finiszował drugi w Derby. Rok 2020 nie był już tak obfity w sukcesy, ale pewne piąte miejsce wywalczone w czempionacie trenerskim to solidny wynik.
Trenujący konie we Wrocławiu Michał Borkowski od wielu lat ściga się zarówno na Partynicach, jak i na Służewcu. Stara się też próbować sił swoich czołowych koni w zagranicznych wyścigach. Dzięki sukcesom Fazzy Al Khalediaha stał się najbardziej rozpoznawalnym polskim trenerem na świecie. W ub. roku w polskim czempionacie został sklasyfikowany na 4. miejscu, choć do końca walczył z Krzysztofem Ziemiańskim o miejsce na podium. Dopisał też na swoje konto drugi w karierze sukces w gonitwie rangi G1 – w połowie września Fazza Al Khalediah w dobrym stylu wygrał Prix Dragon (2000 m) pod Christophem Soumillonem.
Niezwykle udanie karierę w roli trenerki rozpoczęła Cornelia Fraisl. Jej araby biegały przez cały sezon 2020 na równym, wysokim poziomie, a kilka zwycięstw dorzuciły folbluty (także w gonitwach płotowych). Rezultatem było bardzo pewne drugie miejsce w czempionacie trenerskim (44 wygrane) oraz wyróżnienie tytułem „Odkrycie Roku”. Pośród sukcesów nie zabrakło triumfów na poziomie pozagrupowym – dwie gonitwy imienne wygrał Gatsby de Bozouls, a po jednej Sjabahar ‘OA’ oraz Samonlau ‘OA’.
W sezonie 2020 Krzysztof Ziemiański niemal do końca walczył o miejsce na podium w czempionacie z Michałem Borkowskim. Ostatecznie to trener ze Służewca znalazł się na trzeciej pozycji z dorobkiem 35 zwycięstw i 38 drugich miejsc. W rywalizacji folblutów jego konie odgrywały główne role wraz z podopiecznymi Adama Wyrzyka. Kandydatami do tytułu Konia Roku były zarówno zwycięzca St. Leger i drugi w Wielkiej Warszawskiej Night Tornado, jak i ostateczny laureat Timemaster – triumfator aż 4 gonitw kategorii A (Rulera, Wesminster Freundschaftpreis, Mosznej i Criterium). W tym roku stajnia Niespodzianka wydaje się jeszcze silniejsza!